Nic konkretnego wokół mnie się nie dzieje. Nie chodzę na dyskoteki czy na randki, nie jestem co sobota w centrum handlowym. Nie wiem co jest aktualnie modne, co leci w kinach, z kim teraz spotyka się koleś z 3a, czy gdzie ostatnio były dziewczyny z mojej klasy. Nie mam pojęcia co będę robiła za kilka lat, a co dopiero czy jutro obudzę się żywa. Nie wiem czy zdam do liceum, czy w końcu sobie kogoś znajdę. I to właśnie z tej niewiedzy chce mi się płakać. // Annalina
|