Zapytałam Go o jedną rzecz, która intrygowała mnie już od dawna. Może w moim pytaniu była nutka nieśmiałości, ale nie wahałam się. W gruncie rzeczy i tak musiałam Go kiedyś o to zapytać, a, że już od paru dobrych dni zżerała mnie ciekawość, nie wytrzymałam i wydusiłam z siebie : ' Znasz 98 % dziewczyn z naszej szkoły. Masz miliony dobrych koleżanek spoza niej. Zastanawiam się, dlaczego spośród tylu dziewczyn, będących prawie na wyciągnięcie ręki, wybrałeś właśnie mnie. Czemu właśnie mnie pokochałeś ? ' Westchnął tylko i zakończył naszą rozmowę krótkim : ' Jesteś wyjątkowa. ; * ' / idzysrlz.
|