chciałbym znaleźć taką książkę, a w niej odpowiedzi
o tym co siedzi w was, o czym ten świat do mas bredzi
księgę wiedzy, która pozwoli mi pojąć
zrozumieć dokąd gonią, strzępki ludzkich sumień
po co nadziei strumień kierują w stronę cienia
dlaczego? przecież nadzieja ostatnia umiera
ukryta przez pokolenia, księga zrozumienia
znalazłem ją, w niej puste kartki, nic nie ma
chciałbym znaleźć futerał a w nim skrzypce
na nich zagrać melodię, którą usłyszeć dziś chcę
aby umilkły wszystkie te zakłamane brzmienia
odeszły w głąb, w stronę zapomnienia
by iść do przeznaczenia po pięciolinii zdarzeń
kluczem wiolinowym otwierając drzwi do marzeń
bieg do wyobrażeń był wtedy moją siłą
znalazłem go, skrzypiec nie było
|