Koc, a ja pod nim, herbata w ręku i czekolada rozpływająca się w ustach. To są lekarstwa na każdy smutek. Siedząc na parapecie i patrząc w niebo rozmyślam każdy błąd popełniony przeze mnie. Przytłaczające mnie życie jest coraz trudniejsze, coraz to bardziej niezrozumiałe.
|