nigdy nie czułam, aż tak głębokiego strachu. mimo tego, że już nie jesteśmy razem, że nie widuję Cie, wiem że jesteś w moim życiu nadal kimś niewiarygodnie ważnym. nie ma dnia i godziny, abyś nie był w mojej głowie. chciałabym Ci wszystko wyjaśnić, ale strach przed odrzuceniem jest zbyt silny, on mnie paraliżuje. piszę do Ciebie to, ponieważ nie mam możliwości Cie spotkać `przypadkiem`, wiele razy próbowałam, ale nigdy mi się to nie udało. tęsknie za bardzo, tęsknie poza granicami moich możliwości, ale mało kto potrafi to zrozumieć. chętnie bym zadzwoniła, poprosiła o spotkanie, ale boję się. nie potrafię żyć bez Ciebie, więc po co mam żyć dalej? żyje i funkcjonuje resztami swoich sił. zrobiłabym wszystko, abyś wrócił. wszystko, a nawet jeszcze więcej. nie potrafię tak żyć, przepraszam..
|