Pamiętam dokładnie co napisałam Ci w liście, który jeszcze do Ciebie nie dotarł. Opisałam Ci tam wszystko, historie mojego życia, to ile dla mnie znaczysz, każdy problem jaki napotkałam na swojej drodze. Wiedziałam, że w czasie kiedy było okej, kiedy byliśmy blisko siebie wsparłbyś mnie. Teraz bardziej boję się o to, że mnie wyśmiejesz, choć ufam Ci. Boję się, boję się bez Ciebie nawet jutro wstać, już nie wspominając o uśmiechu, który zawsze towarzyszył mi kiedy byłeś przy mnie, po prostu wstać i przejść przez kolejny dzień, który będzie dla mnie nic nie znaczącym dniem. dniem bez Ciebie, twojego głosu, twoich słodkich esów, w których zapewniałeś, że kochasz. / ostatnia_nadzieja
|