|
Wbiegła na 14 piętro swojego wieżowca, usiadła na schodach i zaczęła płakać. Ogarnęła ją bezsilność nie chciała niczego więcej jak tylko jego dotyku. Wiedziała, że było, minęło, nie wróci. Lecz w tej samej chwili on siedział 2 piętra wyżej i czekał na nią. ~schooki~
|