- Podasz mi szklankę? - Jasne, proszę. - Podasz mi kapcie? - Ok, nie ma sprawy.-Przeczytasz mi gazetę? - No dobra.- Zaśpiewasz mi piosenkę? - Skoro muszę.- Zapniesz mi sukienkę? - Spoko.- Nakarmisz mnie?- Idę po talerz.- Czyli zostaniesz ze mną do końca życia? - Jak to? - Powiedziałeś, że podasz mi szklankę, kiedy będę w niej trzymała sztuczną szczękę. Podasz mi kapcie, kiedy nie będę mogła się schylić. Przeczytasz mi gazetę, kiedy będę prawie ślepa. Zaśpiewasz mi piosenkę, kiedy będę prawie głucha. Zapniesz mi sukienkę, kiedy nie będę mogła podnosić już rąk. Nakarmisz mnie, kiedy nie będę umiała trafić łyżką do ust.
- Kurcze, teraz to mogę powiedzieć tylko jedno...
- Co takiego?
- Kocham Cię.
|