Płacz. Cierp. Cierp najmocniej, jak tylko można. Poniżaj się, prosząc o przebaczenie. Żałuj. Pogrążaj się w każdej czynności, by tylko mnie odzyskać. Życzę Ci tego z całego serca. To nie dlatego, że jestem wredna. Wręcz przeciwnie. To dzięki swojej miłości i tolerancyjności Cię pokochałam. Ale teraz chcę, wręcz niesamowicie pragnę byś cierpiał, tak samo jak ja. Krzycząc, nie mógł wydobyć najprostszych słów. Niech ból bez możliwości ustąpienia opęta Twoje ciało. Tylko w ten sposób zrozumiesz, co zrobiłeś, opuszczając mnie na środku drogi bez żadnego sensownego słowa. Tylko w ten sposób moje krzywdy będą wyrównane.
|