Jak ja chcę wrócic do czasów gdy największą karą był dla mnie jak nie pozwolili mi wyjść malować kredą po chodniku, skakać przez skakankę czy gume, mimo że nie miałam telefonu zawsze wiedziałam gdzie szukać znajomych, największą misyjna był skok ze ślizgawki czy huśtanie sie do podbity. Tak dziękuję rodzicom ze zrobil mnie w takich czasach i wychowali w blokach bo wiem co to prawdziwe dzieciństwo. moje dzieci i wnuki też tak wychowam, będą ogladały bajki disney`a malowały kredą i skakały w gumę nawet jakbym sama miała im to zaprezentowac a potem.. naucze je pic tanie wina
|