Nie moja wina, że tak bardzo mnie w sobie rozkochałaś i jestem tak zazdrosny... Postaw się na moim miejscu i oglądaj spojrzenia wszystkich tych pajaców na imprezach którzy gapią się na twój tyłek, to na prawdę nic miłego...Chociaż może to moja wina, może to mój charakter tak oddziałuje... Przepraszam...
|