DLA NIEJ PRZYJACIELE TO BYLI LUDZIE, KTÓRZY PYTAJĄ, JAK MINĄŁ CI DZIEŃ, KTÓRZY PODAJĄ CI PACZKĘ CHUSTECZEK, GDY PŁACZESZ, KTÓRZY O PÓŁNOCY WPUSZCZAJĄ CIĘ DO SWOJEGO MIESZKANIA, PIJĄ Z TOBĄ WÓDKĘ, A POTEM ŚCIELĄ DLA CIEBIE ŁÓŻKO NA NOCLEG, KTÓRZY PRZED PODRÓŻĄ MÓWIĄ CI: „UWAŻAJ NA SIEBIE”, KTÓRZY O DRUGIEJ NAD RANEM PODNOSZĄ SŁUCHAWKĘ TELEFONU I PRZEZ GODZINĘ SŁUCHAJĄ, JAK PRZEKLINASZ ŻYCIE.
|