śmieszą mnie te wytapetowane panienki, które chcą wzbudzić we mnie zazdrość liżąc dupę mojemu byłemu. zajebiście bawi mnie fakt, że niby niechcący dotykając go chcą patrzeć mi w oczy. ja jestem miła i wyrozumiała do czasu, ale jak wybuchnę to zginą, wszystkie po kolei. Gdyby to nie był On, ten dobry chłopak już dawno pokazałabym tym dziuniom kto tu jest górą, ale nie, nie będę bawiła się jego uczuciami, bo mimo tego co było szanuję go cholernie, jest dla mnie kimś więcej niż człowiekiem, jest górą wspomnień - tych dobrych i złych. Był, jest i będzie częścią mojej duszy. a te kurwy i tak nie dorastają mi do pięt. ; )
|