Nie powiem,że obyło się bez kłótni, bez sprzeczekam i wyzywania się od najgorszych, od głupich usmiechów i pomysłów,które rozwinęły przyjaźń.Wiele osób zna ciebie pod różnymi nickami, tak często zmieniamy tożsamości..Bez względu na to, gdzie jesteśmy, bez względu na odległość zawsze mogę powiedzieć,że mam siostrę. Troche stuknięta,nieogarnięta,ale kurcze taka jak ja..Patrzy na wzystko podobnie,chociaż nigdy nie tak samo..Nie liczyła nigdy ile razy to ona mnie ogarniała i wspierała, ile razy bolały ją moje pomyłki i głupie błędy, bo one nie są ważne. Obiecałyśmy sobie, że nic ani nikt nas nie podzieli,od tego czasu patrzę na cały świat przez pryzmat tego.Mam trójkę rodzeństwa,ale ona jest mi bliższa. Rozumie moje myśli,mój sposób bycia,mnie. Potrafi rozjaśnić każdy szary dzień. Podsumowując po prostu jest zajebista. Wera,mira,fuckingreality,siostra - po prostu :)
|