wysłuchaj mnie i zrozum . Nie potrafię zyć normalnie, to cierpienie mnie jakoś do tego wszystkiego przyzwyczaiło, nie potrafię bez Niego żyć. Obiecuję matce, że coś osiągnę, chociaż nie dam sobie rady, potrzebuję zabawy, jakoś ból stał się, normą . Czymś, co już jest. /rebelliouspincess
|