On kochał ją przez całe życie, podobnie jak ona. Ukrywali to przed sobą. Rozmawiali, smiali się razem, ale nigdy, żadne z nich nie potrafiło wyznać drugiemu swoich uczuć. Kryli prawdę głęboko w sercu. Uważali na słowa, gesty... nie chcieli ujawnić tego co czują, bo bali się odrzucenia. Teraz kiedy ona nie żyje, jedyna powierniczka tego sekretu wyznała mu go. On załamał sie... nie zdarzył... nie zdarzył jej tego wyznać. Teraz tego żałuje.
|