Posłuchałam się przyjaciółki i nie pisałam do Ciebie, bo chciałam sprawdzić czy naprawdę Ci na mnie zależy. I co..gadałam z kolegą , rozłączył się na chwile a tu tona wiadomości o nieodebranych połączeniach od CIEBIE. Wreszcie dzwonisz.. 'przepraszam Cię za tamto, ale bardzo Cie kocham, i zazdrosny byłem, ale mi serce wali, bo się cieszę,że wreszcie odebrałaś'. Ja odp krótko 'spoko' byś też wiedział ,że mam swoje ambicje. Ale cholera cieszy mnie to że Ci jednak zależy !
|