I każdego dnia dziekuje Bogu za tych pojebanych skurwieli przy których moge byc soba. Dzieki nim łatwiej mi sie funkcjonuje, sa ze mna nie tylko gdy pijemy ale tez wtedy gdy mam dola, rzucam tym co mam pod reka i wyzywam ich od ciot i szmat. Sa dla mnie podpora i wiem ze nikomu nie pozwole ich skrzywdzic.
|