szła sama , było ciemno . pokłócili się . z jej rąk płynęła krew . zaczęła biec w stronę lasu . nagle usłyszała przed sobą głosy gromady facetów i ryk motoru . wystraszyła się . wyszła zobaczyć kto to . zauważyli ją . postanowiła się odegrać . ruszyła w ich kierunku . serce biło jej coraz szybciej , ale wszystko było już obojętne . minęła ich , usłyszała głos jednego : ' fajna jest ' . ruszyła biegiem . biegła coraz szybciej . minęło 15 minut . była w domu . odległość 4 km pokonała w 15 minut . usiadła na drodze , w jej głowie był mętlik , niszczyły ją urywki ich wspólnych chwil . wiedziała, że to koniec . wszystko się skończyło . on już nie wróci , czuła to .
|