Rozmawiałeś z nim? Ciągle ma mi za złe? Właściwie ma rację, POWINNAM mieć wyrzuty sumienia. I to wcale nie dlatego, że miałam szansę dostać co chciałam i byłabym szczęśliwa. Nigdy bym tego nie dostała, poza tym zupełnie nie wiem co by to mogło być. Serio. Ale wyrzuty sumienia mam chyba dlatego, że pozwoliłam mu w to wierzyć, chociaż sama nie wierzyłam ani trochę. Grałam na czas, żeby się trochę podszkolić.
|