Wciąż go widziałam... Rozpamiętywałam tamtą chwilę, która zdawała się ciągnąć za mną, aż do teraz. Zastanawiałam się do czego by doszło, gdybym nie uciekła i pozwoliła losowi zrobić sobie. Jednak tak się nie stało. Spanikowałam i nadal czuję dreszcze na całym ciele, gdy sobie przypominam o NIM.
Tylko co ja tak właściwie o nim myślałam? Kim był dla nie w tamtym momencie?
|