Jesteśmy beznadziejni. Nie dość, że zniszczyliśmy w jednej sekundzie to co budowaliśmy tak długo to jeszcze teraz udajemy, że już kompletnie nic do siebie nie czujemy i robimy sobie jak najbardziej na złość. Przecież nie tego chcieliśmy, nie tak to wszystko miało wyglądać. / pb
|