Kładąc sie do łóżka marzyłem tylko o jednym, by jak najszybciej zasnąć, zapomnieć o tym co sie wydarzyło. Jednak myśli w mojej głowie kłębiły sie nieustannie, odpływały na chwilę by pozwolić mi odetchnąć a zaraz po tym wracały z siłą uderzenia tak mocną że nie byłem w stanie złapać oddechu.
|