I nie pierdol, że nie jest mnie wart. Tylko on potrafi przyjść pod mój dom o 3 w nocy krzycząc pod oknem jak bardzo mnie kocha, przytulić nawet wtedy kiedy go o to nie proszę bo widzi to w moich oczach, płakać ze szczęścia gdy wyznaje mu miłość, uronić łzę kiedy go ranię, wybaczyć pomimo tylu wykonanych przeze mnie błędów, być wtedy kiedy go naprawdę potrzebuje i ciągle powtarzać jaka jestem wyjątkowa i jak bardzo mnie kocha./slonbogiem
|