To była miłość przed, którą wielu ostrzegało. Jednorazowe przeżycie. Upust emocji , jedna noc. Poranek w nie swoich czterech ścianach. Biel pokoju i tylko jedno marzenie - być sobą. Para kochanków , przypadkowe gesty i spojrzenia. Walka z samym sobą, zrujnowana opinia i pragnienie stabilizacji. Znajomość bez przyszłości. Nieplanowana miłość. A jednak stało się..Jego zdjęcie w drżącej dłoni,imię na nadgarstku , a w głośnikach ich piosenka. Blizny na rękach , niespełnione sny i obietnice. Brnąc w to dalej niszczyli siebie coraz bardziej. Stopniowo zabijali każde nawet to najmniej silne uczucie. Serce z kamienia i pętla na szyi. Ostateczny krok. Nie mogą żyć razem, nie będą żyli osobno.. / dreamersoul
|