Kolejny dzień minął. Minął już rok i dwa miesiące, a ja wciąż o Tobie myślę. Wciąż zastanawiam się jakby to były, gdybym ci wtedy wybaczyła. Jednak z drugiej strony przez 12 lat to robiłam. To ja zawsze pierwsza wyciągałam rękę. Tym razem chciałam, żebyś za mną pobiegła, złapała za rękę, powiedziała pierwsza "przepraszam" i mocno uścisnęła. Wybaczyłabym od razu. Ale nie ... ty po prostu odwróciłaś się w przeciwną stronę i odeszłaś. Wciąż czekałam na jakiś twój ruch. Ale nic się nie stało.
|