A wy? Nie dostrzegaliście tego jak się staram, nie czuliście ciepła, które biło ode mnie do was. Nie wiedzieliście, ile każdego dnia wkładałam wysiłku, żeby znowu was rozśmieszyć. Myśleliście chyba, że ja po prostu taka jestem, że lubię śmiać się ze wszystkiego i być takim błaznem, ale to nie do końca prawda. Było mi ciężko, ale robiłam to, bo uwielbiałam patrzeć na was, na tych którzy śmieją się dzięki mnie.
|