Nie mów mi, że wiesz jak się czuję bo nigdy nie czułaś tego samego. Nie wiesz jak to jest nie mieć pełnej rodziny, jak to jest stracić bliską Ci osobę, która była dla Ciebie oparciem. Nie wiesz jak to jest patrzeć, jak trumna z nim zjeżdża na linach pod ziemię a w Tobie budzi się świadomość, że nigdy nie będzie już tak samo. Nie wiesz jak to jest stracić cały sens życia, przez swój zajebany charakter, i to, że przywiązuje się zbyt szybko. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, jak to jest leżeć całymi dniami i płakać, praktycznie nie opuszczając swojego pokoju. Nie wiesz jak to jest, kiedy każda cząstka serca wykrusza się po stracie, kiedy każda łza spływająca po moim policzku ma w sobie miliony wspomnień, kiedy każda myśl o Nim boli, kiedy każde wspomnienie z przyszłości, porusza falę łez i dobija serce.
|