Włożyła słuchawki do uszu, stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy.W ręku trzymała kieliszek wina. Słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób aż do świtu. Czekała na wschód słońca. Miała nadzieje, ze razem z nowym dniem, pojawia się nowe nadzieje.
|