Zawsze chciałam poznać miłość. Poznać ją w całej okazałości. W moich wyobrażeniach była czymś najwspanialszym co może spotkać człowieka.W końcu ją spotkałam. Jakże bardzo mnie rozczarowała.Weszła do mojego serca,narobiła tam bałaganu,po czym sobie odeszła. Płakałam,bo byłam zbyt młoda,żeby zrozumieć dlaczego tak nieładnie ze mną postąpiła. Teraz gdy słyszę jak ktoś o niej mówi,zawsze staje mi przed oczami obraz z przeszłości.Zawsze przypominam sobie pierwsze wylane łzy z jej powodu/hoyden
|