Rzadko kiedy spałam dobrze, rzadko kiedy miałam siłę by wstać i żyć normalnie wiedząc, że w każdym momencie może Ciebie zabraknąć. Każda nieprzespana noc to moment, gdy w mojej głowie zaczynała się moja własna historia o Tobie. Przecież wiedziałam, że jest źle, że z każdym dniem czujesz się coraz gorzej, a ja nie mogłam Ci pomóc. Choć tak bardzo się starałam być dla Ciebie oparciem, to nie dawałeś mi szansy bym mogła Cię wesprzeć i dać Ci poczucie, że nie walczysz Sam.
|