Chcę żebyś był tym chłopakiem, co pare lat temu . Tym co kochał bezgranicznie . Tym co nie wstydził się wyjść ze mną na miasto. Tym co mówił kocham miliony razy dziennie. Tym dla którego byłam najważniejsza, a nie tym dla którego na pierwszym miejscu są koledzy . Zmieniłeś się, strasznie sie zmieniłeś. Chce Cię takiego jak kiedyś, rozumiesz?! Ja nie potrafię inaczej. Codziennie słyszę twoje imie, w telewizji, w radiu, a nawet przeczytam w prasie.. Za każdym razem szklą mi się oczy... Mam nadzieję że chociaż Ty możesz spać w nocy. Zasypiać bez łez, bez smutku, z uśmiechem na twarzy ..
|