Trzecia w nocy. Wracałam z imprezy, na której był On, na której rozmawialiśmy szczerze - tak ,po pijaku. Bawiłam się na niej świetnie, mimo tego że Jego słowa zraniły mnie jak nic dotąd. To był koniec mnie. Mama po mnie przyjechała. '- Jak było ? - W porządku mamo. ' Włączyła radio. Nagle usłyszałam piosenkę :'...Tylko z tobą chciałam tak po prostu,dogonić marzenia.' I te słowa wwierciły mi się w głowę i serce. Napisałam nowy rozdział mojego życia. Cały opowiadał o Tobie.
|