-Mam już dosyyyćć!
-Czego masz już dosyć?
-Chyba kogo...
-A więc kogo?
-Przepraszam ,ale Ciebie ;( Mam dosyć już tych wszystkich głupot ,które wygadujesz , przepraszam ,ale odchodzę...
-Jak to?
-Normalnie , tak samo jak ty odszedłeś...
-Przecież jestem cały czas
-W moim sercu już nie
|