Dławię się życiem jak dymem z papierosa przy pierwszym zaciągnięciu. Nikt nie mówił, nie uświadomił, że życie będzie proste tak jak w tedy gdy siedzieliśmy na trzepaku i nikt się nie martwił o jutro. Życie pokazało jakie potrafi być brutalne, leżysz na łóżku i dławisz się łzami, bo nie możesz złapać oddechu. /zumadogucia
|