[ cz.1 ] Kiedy pierwszy raz go zobaczyła, pomyślała że jest uroczy. Zaczęła poznawać go coraz lepiej. Coraz częściej się z nim spotykała. Pewnego dnia po prostu się w nim zakochała. Powiedział jej, że czuje to samo i uwierzyła mu. Kiedy ją całował, czuła się wyjątkowo- jakby się topiła w jego ramionach. Kochała kiedy stawał za nią i obejmował ją ramionami. Kochała kiedy całował ją w deszczu. Kochała kiedy trzymał jej rękę. Kochała kiedy wycierał jej łzy. Uwielbiała kiedy na końcu każdego zdania mówił, że ją kocha. Kochała po prostu kiedy byli razem, leżeli i mogli rozmawiać o wszystkim.… Ale przecież to wszystko były kłamstwa. Pewnego dnia zdecydował, że jej nie chce. Tak o! Bez powodu. Dlaczego to zrobił? Mówił, że kocha tylko ją. Przecież całował i przytulał tylko ją.
|