Zachowujesz się dziecinnie. Nie potrafisz zerwać na spokojnie, tylko niszczysz mi życie. Tak, nawet nie dałeś mi nic powiedzieć, tylko odrazu oceniłeś. Dziwka, kurwa.. to już standart. Pewnie u każdego mam zajebista reputacje, szkoda tylko, że oni, Twoi ziomkowie, nie wiedzą z kim się zadają, jak ty mi niszczyłeś życie, jaki byłeś, u Twojej mamy też jestem szmatą, ale przecież widziała jak mnie traktowałeś, prawdaż? Myślisz, że się załamie? Myślisz, że mnie pogrążysz wjeźdzajac na ambicje? Nie, mam wyjebane w Ciebie, w ten sztuczny związek. Nie jestem w stanie nic więcej napisac, tylko tyle, że obdarzyłam tak zajebiscie silnym uczuciem kogoś takiego jak Ty. Brak słów na Ciebie. Życzę Ci tego samego, by każdy Cię traktował jak teraz każdy mnie.. To się kiedyś odbije na Tobie, serdecznie Ci tego życzę. Okazałeś się największym błędem mojego życia. Żałuję, ze Cię wogóle poznałam. Mam wbite w Ciebie, sajo nara idioto.||fbl.
|