fuckingperfeect.x3:Jeżeli ma się prawdziwych przyjaciół obok siebie, to trzeba się tym cieszyć, a nie wymyślać.
26 luty 2012
caughtupinyourloveshock:Prawdziwa przyjazn chyba nie polega na obgadywaniu sie nawzajem. I chyba wy tez tak myślicie. Wiec jednak wole wymyslać.
26 luty 2012
caughtupinyourloveshock:I wiedziałam ze od razu bedzie naskok na mnie za to co napisalam. ;p Moglybysie w koncu spojrzec prawdzie w oczy, tyle razy jedna na druga gadala, a pozniej bylo wielkie love. Ja tez pewnie taka jestem, ale mam juz dosyc zmieniania sie skoro i tak to nic nie da. ;p Prawdziwe przyjaciolki nie gadaja na siebie, wspierają mimo wszystko. Ale z wieksza grupa takich osob jednak zawsze ktoras beedzie pokrzywdzona, i chyba kazda z nas o tym sie przekonala. ;p No i milo by bylo jakbyscie zauwazyly ze tylko jak ja cos zle zrobie to jest taki hejt mnie. A jak ktoras z pozostalych powie/zrobi to samo to olew, nic sie nie stalo. Nie jestem zla, po prostu chce przezyc psychicznie do pewnego momentu zanim mnie wyykoncza waszee smiechy i obgadywanie. ;p
26 luty 2012
suckmybaby:Z fałszywych przyjaciół obok siebie nie ma co się cieszyć ;>
suckmybaby:Twój komentarz był zbędny;p
Ponieważ,nie pozwolę aby jakaś laleczka obgadywała mi moją Basie ;)
I wtrącać się zawsze będę gdzie zobaczę jak dziewczynka z niższym poziomem od Basi będzie się jej czepiała.Słonko ;pp
26 luty 2012
caughtupinyourloveshock:Omnom. Wyluzujcie. Chodzi mi o to, że "przyjaciółka" to w tym momencie za mocne słowo. Przynajmniej wg mnie. Moze wy tam siebie traktujecie jak nalezy na tych waszych filmach, nie macie przed soba tajemnic.. Ale to chyba mnie nie obowiazuje wiec teoretycznie chyba sie nei zaliczam do przyjaciół. ;p A przynajmniej czasami tego juz nie czuje. W każdym razie dobrze jest zyc z uczuciem ze na swiecie sa osoby przy ktorych jestem soba i ktore nie wywieraja na mnie nacisku swoim zachowaniem zebym sie ciagle zmieniala po to zeby sie przypodobac. ;p Po prostu wlasnie staram się uswiadomić Ci fuckingperfeect.x3 ze nieslusznie nazywasz mnie przyjaciolka nawet tak nie myslac. Bo twoj pierwszy komentarz jest zupelnym przeciwienstwem tego co sie dzieje w rl. ;p
caughtupinyourloveshock:Od kiedy to ja taka kochana jestem. Poza tym ja nie dyskutuje, ja tylko tłumacze. W rl przeciez bedzie "hhyhyhy nie rozumiem.." wiec chyba lepiej tu kiedy mozna przeczytac to az do zrozumienia ._. Mowie z doswiadczenia, nie dlatego ze chce Cie pojechac ,bo nie chce.
26 luty 2012
suckmybaby:A dlaczegóż nie tutaj?Boisz się że Twoja opinia zejdzie na za przeproszeniem psy? :>
suckmybaby:Ach jakie piękne masz słownictwo,całkowicie wyraża Twoją wieśniacką osobowość.Zero szacunku przykro mi maleńka ale knięciem nie będziesz doroślejszza :*. Kolejny raz się upokorzyłaś