Wyznała mu miłość.Następnego dnia w szkole było to główną plotką ,a przeciesz obiecał że zostanie to między nimi. Nie zwracając uwagi na to że siedzi z kumplami podeszła do niego. Przez zaciśnięte zęby i łzami w oczach sykneła : przeciesz mi obiecałeś.zaufałam ci! Podniosła ręke chcąc uderzyć go w policzek. On nie wahając sie złapał ją za rękę przycisnał do siebie i pocałował.
|