O tak Kocham mojego chłopaka. Jak zwykle wyciągną mnie w największe zaspy . Zaczęłam marudzić że buty mi przemokły a ten kochany głupek wziął mnie na barana i odprowadził do domu . On zrobi wszystko by mi dogodzić bylebym nie narzekała na nic. Powiedział że dla niego najważniejsze jest moje szczęście. :) | ciaamm
|