Od 17 godzin i 46 minut leże na łózku...Nie mogę wstac... Średnio co 3 minuty nachodzi mnie fala ogromnego bólu... Duszę się ,parzy mnie skóra, krzyk rozdziera mi gardło, już nwet nie probuje powstrzymywac łez... Najgorsze jest zaciskanie się serca... Moje ciało ,każda żyła ,każdy nerw, każdy mięsien i każdy element mojej duszy nie moze zrozumiec ,ze nas juz nie ma. W glowie mam tysiące scen ,milion myśli , każda związana Tobą . Od 17 godzin nic nie jadałam i nie pilam , nie spałam ... czuje się jak zbombardowany okręt ,powoli opadający na dno oceanu ... Nie wiem czy znajdę siłe... żeby nauczyc sie zyc od nowa... Kocham Cię z taka siła ,że az mnei to zabija . Umieram .. Kurwa umieram baz Ciebie !
|