a On? mimo, że był to związek na odległość dawał mi poczucie bezpieczeństwa. miał tak cholernie niebieskie oczy, które patrzyły prosto w moje. nie zawsze było między Nami dobrze, nie zawsze czułam się kochana i doceniania, przez dość rzadkie spotkania. nieraz przez Niego płakałam z różnych powodów. zakończyłam ten związek , wylewając z siebie przy tym litry łez. wiedzieliśmy obydwoje, że będzie to dla Nas najlepsze wyjście. pieprzona odległość , która przekreśliła szansę na naprawdę fajny związek.. / samowystarczalna
|