Obudziłam się w nocy z krzykiem, zapłakana ze słuchawkami w uszach i brzmiących w nich rapu . Nie wiedziałam co się ze mną stało zaczęłam płakać na myśl o tym że mogę cię już więcej nie zobaczysz. Że odejdziesz na zawsze zaczęłam się trząść z zimna właśnie tej nocy byłeś mi najbardziej potrzebny , aby położyć się obok mnie przytulić powiedzieć że nigdy nie odejdziesz , że zawsze będziesz mój .na zawsze po czym pocałować . Szkoda, że niestety nie ujrzę już twego słodkiego uśmiechu budząc się rano .. /usiak
|