Dowiedziałam się że masz inną. Och! Jak mnie to zabolało. Serce swym dawnym rytmem bić przestalo. Chciałam tylko zapomnieć. Zapomnieć o Tobie. Nie! Nie mogłam tego znieść. Czułam się jakby w żalobie. Zaczęłam ćpać i palic. Ach! Co to bylo za uczucie. Juz nie czulam jak mnie ranisz. Najwyzej delikatne uczucie. Zamknelam sie w swoim swiecie. Swiecie pelnego odlotu. Juz nie chcialam myslec o tobie. Nie miec z toba klopotu. I chociaz mozg zżerala mi marihuana wiedzielam ze i tak bylam zakochana. Cpalam ciagle. Stalo sie to wrecz codziennoscia. Pewnego dnia zwiekszylam dawke. Usnelam bo chyba przecpalam. I chociaz mnie budzili ja juz nie wstawalam.
|