Nigdy nie będę ideałem długonogiej, blond panienki, chodzącej z miniówkami pokazującej swoje wdzięki. Której tipsami można by obierać jabłko, a moje usta nie będą lśnić od blasku czerwonej szminki. Na moich nogach mógł dostrzec jedynie jeansy, najacze, a na górnej części ciała luźny t-short. Mimo to wystarczyło mu to, by stwierdzić że jestem wyjątkowa. Że jestem jego małą, słodką dziewczynką. I przepraszam bardzo ty mówisz że nie potrafię, jak to ujęłaś "rwać" do kolesi? Wystarczy mi jeden, nie setki z którymi ruchasz się za te nowe szpilki, lub inne części garderoby.
|