Załkała cicho. Wiedziała, że popełniła wiele błędów. Ale bała się. Po prostu się bała. Miała do tego prawo, to On przecież był tym odważnym. To On był księciem na białym rumaku.
Ale ona nie była jego księżniczką. Na nic się zdała miłość do Niego.
To uczucie było nieodpowiednie. Niewłaściwe. nie dla nich. Nie powinni się w to zagłębiać. Więc dlaczego podjęli ryzyko?
Ich miłość była skazana na porażkę. Beznadziejna, szalona, namiętna, głęboka, przepełniona bólem. Radosna i smutna. Śmiertelna i nieśmiertelna. Porażająca i obezwładniająca.
Nieszczęśliwa.
Nie mająca szans przetrwać.
|