Dziwną nowością jest dla mnie fakt popadnięcia w nicość samotności i smutku. Wydaje mi się że nie mogę się wydostać, gdybym tylko mógł przejść przez najwyższy szczyt i najtrudniejszy tor wytyczony przez codzienność dalej bym sobie poradził. Potrzebuje czegoś co wyciągnie mnie z tego syfu, bo nie mam motywacji./[black.devils]
|