Mogłam Ci o nim nie mówić, nie był idealny, nie był przystojny niczym model, wysoki jak koszykarz, czy mądry jak naukowiec, ale był sobą, moim prywatnym światem z brązowymi oczami, uśmiechem tak szczerym i pięknym, że ja wymiękam. Odebrałaś mi to, a byłaś moją koleżanką. Właśnie byłaś...[sprawdzto]
|