Najgorsze jest to, ze innym w sprawach sercowych potrafię pomóc, a sama mam bałagan, z którym sobie nie radzę. Potrafiła uśmiechać sie mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami, nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jest nadzieja.
|