Nie będę pisać jak bardzo boli mnie to co się teraz dzieje ... To nie ma sensu .
Ludzie , to nie ludzie , to po prostu marionetki bez uczuć . Najbardziej boli to ,że najbardziej się do nich przywiązujemy gdy odchodzą ... Sama powoli przestaje radzić sobie , z zaistniałą sytuacją . Na co dzień udaje , że wszystko jest okej , dusząc w sobie uczucia ... Koniec z tym. Wyrzucam pewne słowa z mojego "systemu " i brnę dalej , do przodu . Mimo przeciwności losu . - findthereason
|